Jednodniówki cieszą się coraz większym zamiłowaniem z naszej strony. Są fajną alternatywą dla leniwego weekendu w domowym zaciszu, szybkie i niskobudżetowe :)
Kolejnym miejscem, które odwiedzmy w ramach cyklu wypadów jednodniowych będzie Beauvais, gdzie znajduje się paryskie lotnisko tanich linii lotniczych. Wierze, że ta niewielka "przylotniskowa" miejscowść urzeknie mnie tak samo, jak odwiedzany niedawno Sandefjord czy Bergamo.
Dodatkowo będzie to okazja do podniebnego spotkania z Agnieszką prowadzącą bloga CITY BREAK po polsku :) Pierwszy zLOT już w lutym :)
Nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńja też! jednodniówki są fajne :D
UsuńKurczę,a ja jeszcze nigdy takiej jednodniówki samolotem nie odbyłam. Choć już coraz częściej o tym myślę. Tyle, ze ja zachłanna na podróże jestem i zawsze chcę dłużej i więcej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://lifegoodmorning.blogspot.com/
dzięki jednodniówkom możemy zrobić więcej wyjazdów, zobaczyć nowe miejsce i zdecydować, czy chcemy tam wracać na dłużej :) moim zdaniem jest to świetna sprawa, bez wykorzystywania urlopu, bez nadwyrężania budżetu :D Polecam!
UsuńWłaśnie zamierzam się ogarnąć w tej sprawie.
Usuń